Przyznaje ze jednym z milszych "prezentow" urodzinowych /poza tostami, orzechami i bizuteria o ktorej pisalam we wczesniejszym poscie / bylo zaproszenie Karoli na blog The Scrap Cake.
Ucieszylam sie bardzo iz Karoli spodobaly sie moje prace!
Faktycznie nie moglam sie ostatnio oderwac od Jej kolekcji, szczegolnie TBSOF. Wiem ze ta kolekcja ma wiele wielbicielek.
Wspolnie z Wami poczekam na kolejne pomysly tworczej Karoli
a dzis pokaze Wam co powstalo wczoraj wieczorem na moim blacie.
Musialam sie nieco ograniczac bo moj Synek budowal tez na nim drewniany domek ktory Wam pokaze jak tylko bedzie skonczony..
Mielismy okazje do zastosowania mojego Glue Gun!
Ostrzegam, po wspomnianym nowym LO beda tez inne, wszystkie z papierami The Scrap Cake.
Kolory TCR sa niesamowite, prawda?
Rowniez mapka Iris prezentuje sie bardzo ciekawie.
A teraz juz Drogie Panie i Panowie /tak, tak,wiem ze tez tu zagladaja:)/ rozne oblicza TSC.